Gdyby nie Willis i Bellucci pewnie większość z nas by w ogóle tego filmu nie obejrzała. Co to za prowadzenie walki, gdzie wszyscy idą szpalerem do przodu.. może Nigeryjczycy tak, ale wyszkoleni amerykańscy żołnierze...? Sama idea filmu nie taka zła, ale wykonanie sporo gorsze, film klasy filmów z Chuckiem Norrisem...