Masz racje aczkolwiek broń Amerykańska jest nowocześniejsza dlatego komandosi wolą nią się posługiwać poza tym AK mają tendencje ( szczególnie w ciężkich warunkach) do zacinania się. Ale jest coś w tym co napisałeś ten sam odgłos no i więcej naboi to fakt.

fajnie że ktos to pozytywnie przyjął,AK jest o wiele bardziej niezawodna bronia w w ekstremalnych warunkach niz na przykład uzywany przez komandosów navy seal M4a2,także róznie z tym bywa nie nalezy generalizować

M4ACO? Baaardzo ciekawe... Bardzo, zważywszy na fakt, że w tym filmie ANI JEDNA taka broń się nie pojawia. W Tears of the Sun SEALs biegają z M4A1 Carbine. Kiedy za to czytam, że AK jest bardziej zawodną platformą niż AR15, lub też że SEALs nie używają bo jest PRZESTARZAŁY to wręcz tarzam się ze śmiechu. Autorowi takich pomysłów gratuluję niespotykanej powszechnie ignorancji w temacie.

pisząc w swoim poście o m4a2 miałem na mysli to że uzywają go obecnie i tyle ,natomiast czy zolnierze w filmie biegają z M4A1 nie jestem pewny,więć ciężko mi cokolwiek powiedzieć w tym temacie

Ja jestem pewny. Broń której używają to M4A1 Carbine. Spotkać obecnie operatora Seals z Bushmasterem, czyli Twoim A2 to nie lada wyzwanie. Nie jest to standardowa broń Seals, w ogóle nie jest to broń wojskowa, jest ona dedykowana na rynek cywilny oraz dla Law Enforcement. Proponuję mniej patrzyć na repliki ASG a więcej interesować się ostrymi odpowiednikami, jeżeli chcesz się wypowiadać w takich tematach.

hmm cóż muszę przyznać że masz rację,nie przemyślałem dokładnie mojej wypowiedzi

Spoko, każdy popełnia błędy, grunt to się na nich uczyć. Pozdrawiam serdecznie.

http://www.imfdb.org/wiki/Tears_of_the_Sun polecam tę stronę na przyszłość.

To własnie AK słynie z wytrzymałości i niezacinania się nawet w ciężkich warunkach, pod tym względem zdecydowanie góruje nad bronią zachodnią.

wszystko się zgadza ale zapomniałeś o podstawowym powodzie stosowania AK47 czyli o nie pozostawianiu śladów swej obecności w misjach tzw delikatnych :)

fakt,racje masz absolutna

:)

1. Seals używają tłumików – do hałasowania maja cos innego. Huk broni tego samego typu nikogo nie zmyli, a jeśli już to na 5 sekund.

2. OS planuje się tak żeby nie zabrakło niczego, łącznie z papierem toaletowym. Jeśli zabrakłoby amunicji to ktoś idzie pod sąd polowy. Nie ma czasu i potrzeby zdobywania amunicji na wrogu, ani przejmowania jego broni. Zamiast taszczyć ak47 lepiej wziac ammo do 20 mag. więcej - ta sama waga.

3. Owszem, potrafią się nią posługiwać, ale nie cenią jej - dużo cięższy, fatalna celność, kopie jak młot pneumatyczny, mniej amunicji dla tej samej masy, słabsza NIEZAWODNOSĆ z racji dużo szybciej zużywające się części(skończmy z tym przesądem niezawodności AK47)– zresztą każdy kto miał dostęp do konstrukcji na bazie 5,56 dobrowolnie nie zrezygnuje na rzecz ak47.

Kolportujesz mit sprzed 40 lat który narodził się w Wietnamie gdzie pierwsze wersje M-16 miały tendencje do zacinania się(dostarczano je bez tzw ”konserw” ), wtedy to zaczęto w niektórych sytuacjach stosować ak47(de facto znam tylko jedna taka relacje z LURP)
PS
Nie słyszałam żeby seals podczas jakiejś imprezy pokusili się o skorzystanie z AK47, chociaż na strzelnicy bawią się takimi rzeczami. Najlepsze wersje AK w dobie komunizmu to te z Rumuni – jakość wykonania.